Czy fotowoltaika w sadownictwie może być opłacalna? Komentarz dla magazynu Sad Nowoczesny
W sierpniowym Sadzie Nowoczesnym, w wersji drukowanej pojawia się komentarz mec. Jana Sakławskiego odnośnie potencjału fotowoltaiki w kontekście sadownictwa.
W sierpniowym Sadzie Nowoczesnym, w wersji drukowanej pojawia się komentarz mec. Jana Sakławskiego odnośnie potencjału fotowoltaiki w kontekście sadownictwa.
Jak mówi mec. Jan Sakławski: Jeżeli chcielibyśmy produkować duże ilości energii samodzielnie, konieczne byłoby postawienie instalacji komercyjnej, która ewentualnie sprzedawałaby energię do przedsiębiorstwa sadowniczego. Można też rozważyć zakup energii bezpośrednio z zielonego źródła w drodze np. zawartej umowy PPA. Każda dotacja zmniejsza czas amortyzacji. Czas ten zmniejszają również rosnące ceny energii, a należy pamiętać, że już jesienią na naszych rachunkach pojawi się tzw. opłata mocowa, która podniesie cenę o ok. 45 zł za MWh. Jest to kolejny argument za zainwestowaniem we własne źródła.
Przy obecnych tendencjach rynkowych niemal na pewno inwestycja taka zwróci się i będzie generowała zysk dla swojego właściciela.
Magazynowanie energii w warunkach przemysłowych (na dużą skalę) nie jest obecnie opłacalne – dodaje Sakławski. Technologie w tym zakresie szybko się jednak modernizują i bardzo możliwe, że w perspektywie kilku lat dostawcy technologii fotowoltaicznej będą od razu proponować w pakietach rozwiązania z zakresu magazynowania energii. Przy tym w przypadku rozwiązań prosumenckich kwestia magazynowania energii całkowicie odpada z uwagi na możliwość odsprzedania nadwyżki do sieci. W takich warunkach nie musimy nic magazynować i energia jest zużywana na bieżąco lub wprowadzana do sieci.