fbpx
       

Dziś zapadły dwa ważne wyroki TSUE odnośnie frankowiczów

TSUE rozstrzygnął to, co mówił jego rzecznik już 16 lutego 2023 r., tj., że bank nie posiada roszczenia p-ko kredytobiorcy o zwrot kwot za tzw. korzystanie z kapitału, w sytuacji, gdy stwierdzona jest nieważność umowy kredytu. Trybunał potwierdził zatem tezę wysuwaną od lat przez obrońców frankowiczów, tj., że uznanie tego typu roszczeń po stronie banku jest zaprzeczeniem celu Dyrektywy 93/13. Dodatkowo dzisiaj zapadło także inne orzeczenie TSUE (C-287/22), w którym TSUE nie zgodził się, że tyko ci kredytobiorcy, którzy „nadpłacili” już kredyt, mają prawo ubiegać się o zawieszenie spłat rat.
W konsekwencji wyrok TSUE powoduje, że roszczenie banku o korzystanie z kapitału jest bezzasadne i sądy w Polsce nie powinny tego roszczenia uznawać.

Do tej pory banki twierdziły, że sąd nie może stwierdzić nieważności umowy, ponieważ stwierdzenie takiej nieważności może powodować rażąco negatywne skutki dla konsumenta m.in. z tego powodu, że właśnie bank nabędzie ww. roszczenie o korzystanie z kapitału.

Od dzisiaj uznać należy, że ten „straszak” banku nie ma już większego znaczenia. Wyrok TSUE powinien więc uprościć i ujednolicić linię orzeczniczą w Polsce.

Dodatkowo dzisiaj zapadło także inne orzeczenie TSUE (C-287/22), w którym TSUE nie zgodził się, że tyko ci kredytobiorcy, którzy „nadpłacili” już kredyt, mają prawo ubiegać się o zawieszenie spłat rat. TSUE uznał, że taka wykładania jest błędna, ponieważ kredytobiorca nie powinien być zmuszany do następczego rozszerzenia powództwa. TSUE uznał, że brak zawieszenia spłat rat może wręcz być konieczne dla zapewnienia pełnej skuteczności orzeczenia, bowiem bez niego nie nastąpi przywrócenie pełnej sytuacji prawnej i faktycznej sprzed zawarcia umowy.

TSUE zaznaczył także, że utrzymywanie obowiązku zapłaty rat, może prowadzić do pogorszenia sytuacji finansowej kredytobiorcy do tego stopnia, że konsument nie będzie mógł dochodzić przed sądem swoich praw. Trybunał podsumował, że odmowa stosowania zabezpieczenia poprzez zawieszenie spłat rat na czas procesu jest działaniem niezgodnym z przepisami Dyrektywy, ale tylko wtedy, jeśli zabezpieczenie było konieczne, a jego brak nie zapewnia pełnej skuteczności orzeczenia.

Z powyższego wynika, że kredytobiorcy frankowi, którzy nie „nadpłacili” kredytu, powinni we wniosku o zabezpieczenie poza odwołaniem się do treści orzeczenia TSUE C-287/22, odwołać się także do swojej sytuacji finansowej i przez jej pryzmat próbować uzasadnić także, jak brak zabezpieczenia pozbawi ich pełnej skuteczności orzeczenia w przyszłości.

Udostępnij

Newsletter

Bądź na bieżąco. Otrzymuj od nas alerty prawne, aktualne komentarze oraz informacje o nowych publikacjach ekspertów z Brysiewicz, Bokina i Wspólnicy sp.k..