fbpx
       

Niepewność kredytobiorców frankowych – KNF pracuje nad rozwiązaniem systemowym

Jacek Jastrzębski – przewodniczący KNF stwierdził niedawno, że KNF pracuje nad rozwiązaniem systemowym dot. rozwiązania problemu kredytów frankowych. Ustawa frankowa miałaby nakładać obowiązek zawarcia ugody. Nie są znane szczegóły tej propozycji ani projektu ustawy. Wiadomo jednak, że jeśli taka ustawa miałaby obowiązywać, nie będzie to rozwiązanie korzystne dla kredytobiorców, biorąc pod uwagę to, co zapewnia im obecnie wyrok ustalający nieważność umowy.

Propozycje KNF w zakresie ugód są znane od 2020 r. KNF stoi na stanowisku, że przywrócenie równowagi kontraktowej, a więc spełnienie celów dyrektywy 93/13/EWG, polegać może na konwersji kredytu indeksowanego (denominowanego) do CHF na umowę o kredyt złotowy. Ugoda z bankiem polegać ma na ustaleniu takich warunków spłaty kredytu, jak gdyby kredyt od początku był zaciągnięty w złotych. Pamiętać należy, że zawarcie ugody to także zrzeczenie się roszczeń kredytobiorcy p-ko bankowi dot. stosowania przez Bank postanowień niedozwolonych.

Rozwiązanie to nie wydaje się być rozwiązaniem problemu i to w sposób systemowy, o którym mówi KNF. Nie jest ono także korzystne dla kredytobiorców frankowych, biorąc pod uwagę obecnie wysoki poziom stóp procentowych, który wpływa przecież na wskaźnik WIBOR i tym samym na wysokie raty kredytu złotówkowego. KNF nie dostrzega tego, że celem dyrektywy 93/13/EWG było odstraszenie przedsiębiorców od stosowania w umowach z konsumentami nieuczciwych warunków. Proponowane warunki ugód wydają się znosić ww. skutek dyrektywy i tym samym zabezpieczać interesy banków a nie kredytobiorców.

Przypomnieć należy, że w sprawach kredytów frankowych KNF nie stoi po stronie kredytobiorców. KNF w sprawie, w której niedawno wypowiadał się Rzecznik Trybunału TSUE – C 520/21, podnosił przecież, że stabilność rynków finansowych w Polsce i w całej Unii będzie zagrożona, jeśli banki zostaną pozbawione możliwości dochodzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału kredytu. KNF nie przekonał jednak Rzecznika TSUE, który uznał, że bankowi nie przysługują żadne inne roszczenia p-ko kredytobiorcy, oprócz roszczenia o zwrot wydanego na podstawie umowy kapitału.

Powyższe pokazuje, że problem kredytów frankowych wciąż jest nierozwiązany i co chwila pojawiają się nowe pomysły, które często nie są korzystne dla frankowiczów. Warto zaznaczyć, że o ile wykładnia prokonsumencka na polu europejskim wydaje się być już ukształtowana, to na podwórku krajowym, kredytobiorca wciąż może być zaskakiwany kolejnymi projektami ustaw, jak tą opisywaną przez KNF. Pamiętać należy, że także Sąd Najwyższy nie wypowiedział się co do roszczenia banku o korzystanie z kapitału.

Kolejnym przykładem zmiany jest przecież zmiana KPC polegająca na zmuszeniu kredytobiorców do wnoszenia powództwa p-ko bankom wyłącznie przed sąd, w okręgu, w którym zamieszkuje kredytobiorca, a nie w okręgu, gdzie ma siedzibę bank. Zmiana powoduje przecież, że część kredytobiorców nie będzie mogła wnieść pozwu do wyspecjalizowanego wydziału frankowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

Obecna sytuacja pokazuje więc, że w sprawach kredytów CHF nadal nie wszystko jest jasne i stabilne, a pomysłów na realne rozwiązanie systemowe tego problemu brak.

Autor: adwokat Mateusz Kołodziejak

Udostępnij

Newsletter

Bądź na bieżąco. Otrzymuj od nas alerty prawne, aktualne komentarze oraz informacje o nowych publikacjach ekspertów z Brysiewicz, Bokina i Wspólnicy sp.k..