fbpx
       

Recykling turbin wiatrowych kontra braki w przepisach

Wielu inwestorów staje przed problemem utylizacji wyeksploatowanych łopat, będących, z uwagi na to, że są produkowane z materiałów kompozytowych, najtrudniejszym w recyklingu elementem turbin wiatrowych. Jak się okazuje, w Polsce brakuje obecnie stosownych regulacji prawnych, które pozwoliłyby w sposób klarowny kategoryzować tego rodzaju odpady i proponować optymalny model ich przetwarzania. O pogłębiającym się problemie piszą w artykule „Drugie życie turbin wiatrowych” w najnowszej „Energetyce Cieplnej i Zawodowej” mec. Jan Sakławski oraz mec. Karolina Wcisło-Karczewska.  

Prawodawstwo większości krajów europejskich reguluje kwestię gospodarki odpadami o strukturze kompozytowej, jakimi są łopaty turbin wiatrowych. Z kolei na naszym podwórku, z punktu widzenia polskiej Ustawy o odpadach, nie posiadają one własnej kategorii odpadowej. Stąd w praktyce, inwestor dokonuje samodzielnego wyboru co do kategoryzacji odpadu –  alarmują Jan Sakławski i Karolina Wcisło-Karczewska.

Na ten moment nie mamy jako kraj żadnej strategii opracowanej na potrzeby powiększającego się z roku na rok problemu zużytych turbin wiatrowych. Sprawa jest zresztą bardziej pilna niż może się wydawać. O ile bowiem Polska tak naprawdę dopiero teraz wchodzi w etap wyeksploatowania pierwszej generacji tego typu elektrowni, to w krajach sąsiednich problem ten jest już o wiele bardziej palący. Brak przepisów może spowodować zalanie polskich składowisk zużytymi elementami wiatraków z innych krajów.

Udostępnij

Newsletter

Bądź na bieżąco. Otrzymuj od nas alerty prawne, aktualne komentarze oraz informacje o nowych publikacjach ekspertów z Brysiewicz, Bokina i Wspólnicy sp.k..